Mistrzostwa Świata Kobiet w Szachach |
|
Sztokholm (SWE), 31 lipca – 14 sierpnia 1937 |
|
Turniej rozegrany w ramach Olimpiady szachowej | system szwajcarski, 14 rund |
1 | Věra Menčíková | CSR | 14 | Edith Holloway | ENG | 7 | ||||
2 | Clarice Benini | ITA | 10 | Catharina Roodzant | NED | 7 | ||||
3 | Sonja Graf | GER | 9 | Edith St. John | ENG | 7 | ||||
3 | Milda Lauberte | LAT | 9 | 17 | Barbara Flerow-Bułhak | 6½ | ||||
5 | Mary Bain | USA | 8½ | Olga Menčíková | CSR | 6½ | ||||
6 | Nelly Fišerová | CSR | 8 | Gisela Harum | AUT | 6½ | ||||
Mona Karff | PLE | 8 | Salome Reischer | AUT | 6½ | |||||
8 | Ingeborg Andersson | SWE | 7½ | 21 | Ingrid Larsen | DEN | 6 | |||
Mary Gilchrist | SCO | 7½ | Florence Thomson | SCO | 6 | |||||
10 | Anna Andersson | SWE | 7 | 23 | Katarina Beskow | SWE | 5½ | |||
Clara Faragó | HUN | 7 | 24 | Anne Muriel Shannon Shannon | IRL | 5 | ||||
Regina Gerlecka | 7 | 25 | Ruth Bloch-Nakkerud | NOR | 2 | |||||
Róża Herman | 7 | 26 | Elisabeth Mellbye | NOR | 1 |
Relacja w Wiadomościach Szachowych |
Relacja opublikowana w „Wiadomościach Szachowych Warszawskiego Okręgowego Związku Szachowego” nr 8-9/1937
(pod redakcją Romana Palińskiego)
O ile turniej drużynowy przyniósł nam sukces, o tyle turniej o mistrzostwo świata pań sprawił nam przykrą niespodziankę. Stosunkowo duża ilość zgłoszonych zawodniczek spowodowała zastosowanie fatalnego systemu rozgrywek, która nosi miano Monrada. Zamieszczona tabela nie daje absolutnie żadnego pojęcia o sile gry poszczególnych zawodniczek, co zresztą potwierdza zgodnie prasa całego świata. Powstaje więc pytanie, czy celowym będzie wysyłać nasze zawodniczki, o ile przyszłe turnieje będą odbywać się w podobnych warunkach. Cechą charakterystyczną i dominującą zastosowanego w Sztokholmie systemu rozgrywek jest przypadkowość. Punkty, uzyskane przez zawodniczki z Polski, a to mgr R.Gerleckiej, dr R.Hermanowej po 7, a B.Flerow-Bułhak 6½ mają bezsprzecznie niejednakowy „ciężar gatunkowy”. Ponieważ w zastosowanym systemie nie gra każda z każdą, jedynym kryterium, zdaniem naszym, może być porównanie danych zawodniczek przez ocenę ich przeciwniczek.
Jakkolwiek p. B.Flerow-Bułhak uzyskała 6½ p., to jeśli weźmiemy pod uwagę, że dopuszczona została do gry z pięcioma z sześciu czołowych zawodniczek, to wskazuje, że grała ona w tym turnieju najsilniej i rozpatrując zagadnienie pod tym kątem widzenia, stwierdzić musimy, że zdobyte przez nią 6½ p. mają większą wagę, niż powiedzmy 7 punktów uzyskanych przez p. Gerlecką, która w ogóle nie grała z ośmioma pierwszymi zawodniczkami. Bezapelacyjne i bez zastrzeżeń zwycięstwo odniosła V.Mencikova, uzyskując 100% i zdobywając puchar lady Hamilton-Russell. Sonia Graf, która zresztą nie wiemy z jakiej racji (jako Niemka) brała udział w tym turnieju, padła zdaje się również ofiarą systemu, gdyż uważamy, że jest drugą z kolei zawodniczką po V.Mencikowej. Panie, które uzyskały 50%, otrzymały liczne upominki na osłodę zawiedzionych nadziei. |
Relacja w książce Olimpiady szachowe |
Relacja opublikowana w książce Stanisława Gawlikowskiego „Olimpiady szachowe 1924–1974” (str. 98)
VI indywidualne kobiecie mistrzostwa świata zgromadziły nas starcie rekordową ilość 26 zawodniczek reprezentujących 16 państw. Rozegrano 14 rund „systemem szwajcarskim”, jedną partię dziennie (wieczorem i dogrywkę następnego dnia rano). Triumfowała tradycyjnie Vera Menchik znów stuprocentowym wynikiem, drugą była nieoczekiwania Benini, uważana zaś ogólnie za drugą – po Verze Menchik – szachistkę świata Sonia Graf musiała zadowolić się dzielonym trzecim miejscem. Naszym reprezentantkom tym razem nienadzwyczajnie się powiodło. |
1 partia mistrzyni świata (nagrodzona „za piękność”) |
Źródło: BRITBASE – British Chess Game Archive