Szachowe Dni Bydgoszczy 1981

5. Szachowe Dni Bydgoszczy

Bydgoszcz, 5 – 24 września 1981
1980 | 1981 | 1983
Turniej główny – Turniej strefowy kobiet (eliminacja Mistrzostw Świata)
2127 | am = 12½ | mm = 9 | mf = 7 1 2 3 4 5 6 7 8 9 0 1 2 3 4 5 6 7 8
1 Marina Pogorevici ROM 2105 ½ ½ 0 0 1 ½ 1 1 1 1 1 1 0 1 1 1 1 12½
2 mm Margareta Mureşan ROM 2130 ½ ½ 1 ½ ½ ½ ½ 1 1 ½ ½ 1 1 1 ½ 1 ½ 12
3 am Mária Ivánka HUN 2260 ½ ½ ½ ½ ½ 1 ½ ½ ½ ½ 1 1 1 ½ ½ 1 1 11½
4 am Hanna Ereńska-Radzewska 2215 1 0 ½ 1 ½ 0 1 ½ ½ ½ ½ 1 ½ 1 1 ½ 1 11
5 mm Eliška Klímová CSR 2230 1 ½ ½ 0 1 ½ 0 ½ ½ 1 1 ½ ½ ½ 0 1 1 10
6 mf Agnieszka Brustman 2110 0 ½ ½ ½ 0 ½ ½ 1 ½ ½ 1 ½ ½ ½ 1 1 1 10
7 Pawlina Angełowa BUL 2060 ½ ½ 0 1 ½ ½ ½ 1 ½ 0 ½ 0 ½ 1 ½ ½ 1 9
8 Rumiana Bojadżijewa BUL 2105 0 ½ ½ 0 1 ½ ½ ½ 0 ½ ½ ½ ½ 1 1 ½ 1 9
9 mm Grażyna Szmacińska 2195 0 0 ½ ½ ½ 0 0 ½ ½ ½ ½ 1 1 1 ½ 1 1 9
10 mm Květa Eretová CSR 2085 0 0 ½ ½ ½ ½ ½ 1 ½ ½ ½ ½ ½ ½ 1 ½ ½
11 mm Zsuzsa Makai HUN 2150 0 ½ ½ ½ 0 ½ 1 ½ ½ ½ 0 1 0 ½ 1 ½ ½ 8
12 Tunde Csonkics HUN 2085 0 ½ 0 ½ 0 0 ½ ½ ½ ½ 1 ½ 1 0 1 0 1
13 mm Daniela Nuțu-Terescenko ROM 2200 0 0 0 0 ½ ½ 1 ½ 0 ½ 0 ½ 1 1 ½ ½ 1
14 mm Maria Porubszky HUN 2205 1 0 0 ½ ½ ½ ½ ½ 0 ½ 1 0 0 ½ ½ 0 ½
15 Małgorzata Wiese 2070 0 0 ½ 0 ½ ½ 0 0 0 ½ ½ 1 0 ½ 1 ½ ½ 6
16 mm Elisabeta Polihroniade ROM 2200 0 ½ ½ 0 1 0 ½ 0 ½ 0 0 0 ½ ½ 0 1 ½
17 Hana Ciprianová CSR 0 0 0 ½ 0 0 ½ ½ 0 ½ ½ 1 ½ 1 ½ 0 0
18 Libuše Skácelová CSR 2075 0 ½ 0 0 0 0 0 0 0 ½ ½ 0 0 ½ ½ ½ 1 4

awans do turnieju międzystrefowego: miejsca 1-5

Sędzia główny: Ferdynand Pochowski
Asystent sędziego i redaktor biuletynu turniejowego: Ulrich Jahr
Dyrektor turnieju: Ryszard Wiese


Wybrane fragmenty relacji Andrzeja Filipowicza („Szachy” 4/1982)

Turniej strefowy został rozegrany w dniach 5–25 września br. w ramach imprez „Szachowych Dni Bydgoszczy”. Patronat nad imprezą objął bydgoski zakład pracy „Formet”, a jego dyrektor mgr Ryszard Wiese, znany działacz szachowy, objął kierownictwo turnieju. Dzięki przychylności Urzędu Miasta, a w szczególności wiceprezydenta Zdzisława Adamowskiego oraz aktywnej współpracy Okręgowego Związku Szachowego (prezes E. Turczynowicz, sekretarz H. Dyrka) udało się przezwyciężyć wiele kłopotów i po raz trzeci zorganizować w Polsce turniej strefowy.

Tradycji stało się zadość – po raz trzeci triumfowała Rumunka. Tym razem była to Marina Pogorevici (poprzednio w Krakowie w 1957 r. wygrała Maria Pogorevici, jej matka, a w Łodzi w 1963 r. – Margareta Teodorescu). Strefa III FIDE to, naturalnie obok zawodniczek radzieckich, ścisła czołówka światowa. Dlatego też turniej miał 12 kategorię FIDE (Elo 2127), a odpowiednie normy wynosiły GM = 12½ p. IM = 9 p. oraz FM = 7 p. Zwyciężczyni turnieju równocześnie zdobyła normę i tytuł arcymistrzyni, gdyż jak wiadomo w turniejach strefowych wystarczy jednokrotne wypełnienie normy.

Marina Pogorevici nie była faworytką imprezy, ale swoją grą zaskarbiła sobie sympatię widowni. Po ośmiu rundach miała aż 7 p., po 12 – 10 p., a porażki w XIII i XIV rundzie nadrobiła pięknym finiszem 2½ z 3 ostatnich partii.

Następne dwie zawodniczki M. Muresan i M. Ivanka również nie miały problemów ze znalezieniem się w pierwszej piątce, premiowanej awansem do turnieju międzystrefowego. Szczególnie arcymistrzowską klasę pokazała Ivanka, która łatwo zdobyła sześć plusów, a następnie remisami utrzymała wysoką pozycję. Maresan mimo niewątpliwego sukcesu może mieć nutkę żalu do losu, gdyż zabrakło jej pół punkta do tytułu arcymistrzyni.

Dzięki organizacji turnieju w Polsce, PZSzach dostał dodatkowo czwarte miejsce w turnieju i zamiast meczu Wiese – Brustman o udział w turnieju strefowym, cała nasza drużyna olimpijska wystąpiła w Bydgoszczy. Zgodnie z oczekiwaniem najlepiej wypadła arcymistrzyni Hanna Ereńska-Radzewska. Mimo pewnych trudności na starcie (2 z 5), spowodowanych niespodziewaną porażką – w lepszej pozycji w I rundzie z Angełową, Ereńska potrafiła się zmobilizować w środkowej fazie turnieju, wygrywając kilka dobrych partii z konkurentkami. Awans do turnieju międzystrefowego, po raz pierwszy w karierze, zawdzięcza nie tylko dużej posiadanej już klasie, ale również starannemu przygotowaniu się do turnieju i właściwemu dawkowaniu startów w 1981 roku. Spory udział w sukcesie naszej zawodniczki ma jej sekundant m. Ignacy Nowak (od października 1981 r. trener kadry narodowej kobiet). Przeglądając partie naszej arcymistrzyni można liczyć, że i w następnym etapie walki o tytuł mistrzyni świata nie będzie bez szans.




Walkę o wejście do premiowanej piątki toczyły także dwie następne nasze zawodniczki: Grażyna Szmacińska (sekundant W. Świć) i Agnieszka Brustman (sekundant W. Matkowski).

Szmacińska wystartowała najlepiej z Polek (4 z 7), ale trzykrotnie, gdy plasowała się wśród „piątki” właściwie bez walki przegrywała partię. Niewątpliwie można było oczekiwać od tak doświadczonej zawodniczki większej odporności nerwowej oraz lepszego wyniku z czołówką. Na dobitek nieco pechowo ułożył się finisz, gdzie nasza reprezentantka nie zdołała zrealizować przewagi z Csonkics. W rezultacie 7–9 miejsce, ale trzeba dodać, że jakość rozegranych partii odpowiadała zajętej lokacie.


Kolejna z Polek, Agnieszka Brustman, do XII rundy niczym specjalnym w turnieju się nie wyróżniała i z rezultatem 5½ z 11 zajmowała miejsce w środku tabeli. Zwycięstwo w tej rundzie nad Szmacińską uskrzydliło naszą reprezentantkę i na finiszu najpierw pewnie zdobyła tytuł mistrzyni międzynarodowej, a wygrana w ostatniej rundzie z Csonkics dała jej prawo do ubiegania się o miejsce w turnieju międzystrefowym w dodatkowym meczu z Klimovą. Na finiszu Brustman wykazała niezwykłe skupienie, koncentrację i wolę walki.



Niewątpliwy zawód sprawiła czwarta nasza olimpijka Małgorzata Wiese (sekundant J. Gralka). Wydaje się, że zbyt łatwo, choć niewątpliwe zasłużenie, dwukrotnie otrzymała miejsce w turniejach strefowych. Nie doceniając awansu do tak poważnej imprezy M. Wiese przystąpiła do walki bez należytej koncentracji i rezultat opłakany (0 z 8 w pierwszych rundach). Spowodowało to pewne załamanie, które potęgował własny teren rozgrywek. Wiadomo powszechnie, że na „własnym boisku” szczególnie trudno gra się poważne imprezy szachowe. Niemniej jednak w środku turnieju Małgosia kilkakrotnie dała próbkę swojego talentu i niewiele brakowało, aby odrobiła straty poniesione na starcie. Jednakże nadeszło kolejne niepowodzenie – przegrana z Csonkics i w efekcie wynik poniżej oczekiwań.

W sumie na tle czołowych drużyn świata nasze reprezentantki wypadły dobrze i potwierdziły, że medalowe miejsce na ubiegłorocznej olimpiadzie nie było przypadkowe. Spośród zawodniczek zagranicznych dobrze zaprezentowała się także E. Klimova, jedna z faworytek turnieju. Znakomity rezultat w pierwszej fazie turnieju 3 z 3 partii, następnie 4½ (z 7) a później zaledwie 5½ z 10. Tylko dobry finisz pozwolił Klimovej na dzielenie piątego miejsca. Pozostałe Czeszki, łącznie z uczestniczką trzech polskich turniejów strefowych i ostatniego turnieju międzystrefowego K. Eretovą ustępowały liderce. Zawiodły też Węgierki, poza Ivanką. Katastrofalną formę zademonstrowała, bliska startu w ubiegłorocznych meczach kandydatek Polihroniade. Natomiast miłą niespodziankę sprawiły Bułgarki, zdobywając tytuły mistrzyń międzynarodowych.

Sędziowanie turnieju w rękach doświadczonych arbitrów klasy międzynarodowej F. Pochowskiego i U. Jahra stało na dobrym poziomie, a Ulrich Jahr był również redaktorem znakomicie wydawanego biuletynu.


Dogrywka turnieju strefowego – Piotrków Trybunalski 11.1981

Mecz o wejście do turnieju międzystrefowego pomiędzy Agnieszką Brustman i Eliską Klimovą został rozegrany w Piotrkowie Trybunalskim w dniach 10–12 listopada 1981 r. i zakończył się zwycięstwem Klimovej 2½ – ½. Sędzią meczu był arbiter klasy międzynarodowej Jerzy Ożarowski, a elegancką oprawę spotkania przygotował prezes OZSzach w Piotrkowie Trybunalskim – Józef Gromadzki.


Turnieje strefowe rozegrane w Polsce

Imprezy towarzyszące
  • do uzupełnienia