Turniej strefowy kobiet (eliminacja Mistrzostw Świata) | |
Veselí nad Moravou (CSR), 4 – 31 października 1969 |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 0 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | |||||
1 | mm | Krystyna Radzikowska | ● | ½ | 1 | ½ | ½ | 1 | ½ | ½ | 1 | 1 | ½ | ½ | ½ | 1 | ½ | 1 | 1 | 11½ | |
2 | mm | Tanja Belamarić | YUG | ½ | ● | 0 | 1 | ½ | 0 | 1 | ½ | 1 | 1 | 1 | ½ | ½ | ½ | 1 | ½ | 1 | 10½ |
3 | mm | Milunka Lazarević | YUG | 0 | 1 | ● | 0 | 0 | 1 | 1 | 0 | 1 | ½ | 1 | 1 | 1 | 1 | 0 | 1 | 1 | 10½ |
4 | mm | Corry Vreeken | NED | ½ | 0 | 1 | ● | ½ | 0 | 1 | 1 | 0 | 1 | 1 | ½ | 0 | 1 | ½ | 1 | 1 | 10 |
5 | mm | Margareta Teodorescu | ROM | ½ | ½ | 1 | ½ | ● | ½ | ½ | 1 | 0 | 0 | 1 | ½ | ½ | ½ | 1 | 1 | ½ | 9½ |
6 | mm | Jana Malypetrová | CSR | 0 | 1 | 0 | 1 | ½ | ● | 0 | 1 | ½ | 1 | ½ | ½ | 1 | 1 | 0 | 1 | ½ | 9½ |
7 | Gabriele Just | DDR | ½ | 0 | 0 | 0 | ½ | 1 | ● | 1 | 1 | ½ | ½ | ½ | 1 | 0 | 1 | 1 | 1 | 9½ | |
8 | Štěpánka Vokřálová | CSR | ½ | ½ | 1 | 0 | 0 | 0 | 0 | ● | ½ | 0 | ½ | ½ | 1 | 1 | 1 | 1 | 1 | 8½ | |
9 | Károlyné Honfi | HUN | 0 | 0 | 0 | 1 | 1 | ½ | 0 | ½ | ● | 1 | ½ | ½ | 0 | ½ | 1 | ½ | 1 | 8 | |
10 | Antonina Georgiewa | BUL | 0 | 0 | ½ | 0 | 1 | 0 | ½ | 1 | 0 | ● | ½ | ½ | 1 | 1 | 1 | 0 | 1 | 8 | |
11 | mm | Waltraud Nowarr | DDR | ½ | 0 | 0 | 0 | 0 | ½ | ½ | ½ | ½ | ½ | ● | 1 | ½ | 1 | 1 | ½ | 1 | 8 |
12 | mm | Květa Eretová | CSR | ½ | ½ | 0 | ½ | ½ | ½ | ½ | ½ | ½ | ½ | 0 | ● | 0 | 1 | ½ | 1 | 0 | 7 |
13 | Suzana Makai | ROM | ½ | ½ | 0 | 1 | ½ | 0 | 0 | 0 | 1 | 0 | ½ | 1 | ● | 0 | ½ | 1 | 0 | 6½ | |
14 | mm | Wenka Asenowa | BUL | 0 | ½ | 0 | 0 | ½ | 0 | 1 | 0 | ½ | 0 | 0 | 0 | 1 | ● | 1 | 1 | ½ | 6 |
15 | mm | Ingrid Larsen | DEN | ½ | 0 | 1 | ½ | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | ½ | ½ | 0 | ● | 0 | ½ | 4½ |
16 | Laszlone Szaday | HUN | 0 | ½ | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | ½ | 1 | ½ | 0 | 0 | 0 | 1 | ● | ½ | 4½ | |
17 | Solveig Haraldsson | SWE | 0 | 0 | 0 | 0 | ½ | ½ | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 1 | 1 | ½ | ½ | ½ | ● | 4 |
awans do turnieju międzystrefowego: miejsca 1-3
Sędzia główny: ?
Wybrane fragmenty relacji Marka Szpakowskiego („Szachy” 12/1969)
Sprawozdanie ze strefowego turnieju o mistrzostwo świata kobiet, który przyniósł polskim szachom jedno z największych powojennych osiągnięć trzeba niestety rozpocząć od przykrego stwierdzenia, iż nasza reprezentantka mm. Krystyna Radzikowska wyjechała bez oficjalnego sekundanta wyznaczonego przez Polski Związek Szachowy. Fakt ten – niezależnie od jego przyczyn – należy ocenić krytycznie, bowiem wszystkie uczestniczki, z wyjątkiem reprezentantek państw zachodnich, miały zapewnioną pomoc.
Warto podkreślić, że próbę ratowania sytuacji podjął Klub Sportowy „Start” w Katowicach deklarując gotowość pokrycia wszystkich kosztów możliwych do regulacji w złotówkach. Dzięki uprzejmości m. Blatnego nadeszło oficjalne zaproszenie dla sekundanta i wyjazd stał się formalnie możliwy. Dodać jednak należy, iż mm. Radzikowska opłacała koszty zakwaterowania sekundanta, z kieszonkowego, a wyżywienie ze swego limitu… Nim przejdę do sportowej strony turnieju chciałbym podkreślić bardzo dobrą i efektowną organizację. Uczestniczki witane były olbrzymimi transparentami i reklamowymi tablicami umieszczonymi w miasta, a w kilka dni po rozpoczęciu turnieju w witrynach wszystkich sklepów znalazły się duże fotografie zawodniczek. Piękna sala gry Domu Kultury położonego obok dobrego hotelu i zadowalające warunki wyżywieniowe dopełniły zasługi Komitetu Organizacyjnego, którego duszą był p. Franciszek Kriżek. Jak wynika z tabeli skład uczestniczek był bardzo wyrównany i aż 10 z nich legitymowało się tytułem mistrzyni międzynarodowej. Zwycięstwo mm. Radzikowskiej z przewagą jednego punktu i to bez przegranej stanowi niewątpliwie jeden z największych sukcesów polskich szachów. Droga do niego nie była jednak łatwa. Po kilku remisach w pierwszych rundach nasza reprezentantka wygrała pod rząd pięć partii obejmując prowadzenie i stając się jedną z głównych kandydatek do trzech pierwszych miejsc uprawniających do udziału w turnieju międzystrefowym. W drugiej części turnieju mm. Radzikowska wykazała obok solidnej gry wolę walki i dobrą formę, bowiem nawet w gorszych pozycjach potrafiła doprowadzić do korzystnych dla siebie komplikacji. W bardzo ważnej przedostatniej rundzie, to jest w momencie, gdy jeszcze 10 (!!) uczestniczek posiadało realne szanse na awans, dobrze rozegrała ona partię z Malypetrovą, zapewniając sobie niezależnie od wyniku ostatniej rundy co najmniej dzielenie I i II miejsca. Ostatnia runda, w której walkę o dwa pozostałe miejsca toczyło jeszcze 6 zawodniczek, przyniosła szereg niespodzianek +świadczących o braku odporności u wielu z nich – wyraźnie wyczerpanych długim i ciężkim turniejem. Malypetrova przegrywa szybko ze znajdującą się na ostatnim miejscu mm. Larsen, Teodorescu nie potrafi zrealizować przewagi z Haraldsson, Just przegrywa ze znajdującą się w złej formie Asenową, a Vreeken po uzyskaniu materialnej przewagi natrafia na silny i skuteczny opór Radzikowskiej. Z walki tej wychodzą więc zwycięsko dwie reprezentantki Jugosławii – Belamarić i Lazarević. Pierwsza z nich cały czas znajdowała się w czołówce i zademonstrowała z małymi wyjątkami solidną grę, natomiast Lazarević po fatalnym starcie potrafiła fantastycznym finiszem (7 z 7!!) z niemal straconej pozycji zakwalifikować się do turnieju międzystrefowego i kilka partii wygrać pięknymi kombinacjami. Interesujące dane, świadczące o wyrównanej walce i dobrym poziomie turnieju przynosi statystyka skrupulatnie prowadzona przez organizatorów. Aż 50% partii było odłożonych, a 35% zakończyło się wynikiem nierozstrzygniętym. Ciekawostką jest również to, iż więcej partii zakończyło się zwycięstwem czarnych, niż białych. Sądzę, że rezultat turnieju w poważnym stopniu przyczyni się do przyznania Polsce trzeciego miejsca w kobiecych turniejach strefowych. W zakończeniu sprawozdania pozostaje życzyć mm. Radzikowskiej uzyskania w przyszłym roku jak najlepszego rezultatu w turnieju międzystrefowym oraz… delegowania sekundanta. |