Turniej eliminacyjny Mistrzostw Świata mężczyzn Groningen 1997

Turniej eliminacyjny Mistrzostw Świata mężczyzn (eliminacja Mistrzostw Świata)
Groningen (NED), 9 – 30 grudnia 1997

system pucharowy, 97 uczestników, 7 rund
Zwycięzca turnieju (V.Anand) rozegrał mecz o mistrzostwo świata z A.Karpowem (Lozanna 1998)

Wyniki reprezentanta Polski – Michała Krasenkowa – w kolejnych rundach:

1 2 3 4 5 6 7
Runda 1
am Michał Krasenkow 2645 1 ½
am Paul van der Sterren NED 2555 ½ 0 ½
Runda 2
am Michał Krasenkow 2645 1 ½
am Gildardo García COL 2480 ½ 0 ½
Runda 3
am Jewgienij Bariejew RUS 2670 ½ 0 ½
am Michał Krasenkow 2645 1 ½
Runda 4
am Zurab Azmaiparaszwili GEO 2650 3 ½ ½ ½ ½ 1 0 0
am Michał Krasenkow 2645 4 ½ ½ ½ ½ 0 1 1
Runda 5
am Michał Krasenkow 2645 0 0 0
am Nigel Short ENG 2660 2 1 1

Wybrane fragmenty relacji Andrzeja Filipowicza („Szachista” 2/1998 i 3/1998)

Sceptycznie świat szachowy przyjął decyzję prezydium FIDE (podjętą na posiedzeniu w Singapurze w 1996 r.), o wprowadzeniu nowego systemu rozgrywek o MŚ.

Zaryzykował wieloletni organizator ME do lat 20, Johan Zwanepol i zaprosił uczestników do gościnnego Groningen. Zjechało się tam 97 zawodników i turniej o MŚ, w nowej formule doszedł do skutku. Nowy prezydent FIDE Kirsan Iljumżinow zrealizował swoje zapowiedzi i doprowadził do organizacji MŚ systemem pucharowym z funduszem nagród 5 mln. $ USA. Otwierając turniej podkreślił, że nowe czasy wymagają, aby w szachy grano szybciej i lepiej, a nagrody dzielono sprawiedliwiej. Ponad 110 lat temu rozpoczęto oficjalne rozgrywki o tytuł mistrza świata. W 1946 r. w Groningen rozpoczął się eliminacyjny turniej do mistrzostw świata, nad którymi kontrolę przejęła FIDE. Teraz ponownie w Groningen, 51 lat później, jesteśmy świadkami nowej ery – całkowicie nowego systemu rozgrywek o MŚ.

Iljumżinow zaproponował czołowej setce szachistów rozegranie MŚ w okresie miesiąca, zamiast kontynuować kilkuletni cykl eliminacji i wielomiesięczne mecze o tytuł. Myślą przewodnią było przyciągnięcie mediów do szachów, sprawiedliwszy niż dotychczas podział premii i stworzenie szans na wejście naszej dyscypliny do rodziny sportów olimpijskich, a argumentem nie do odparcia – niezwykle wysokie nagrody.

Głównym sponsorem niemałych kosztów organizacyjnych MŚ był koncern Gasunie, a na czele Komitetu Organizacyjnego stal jego szef A. Warner. Dyrektorem całego festiwalu (grano również turniej pretendentek oraz turnieje otwarte z udziałem blisko 800 zawodników) był Johan Zwanepol z Sichting Schaak Groningen. Obowiązki sędziego głównego pełnił Holender Geurt Gijssen.

W Groningen wspaniale zaprezentował się nasz reprezentant am. Michał Krasenkow, który awansował do pierwszej ósemki świata. Jego ostatnie sukcesy (I-II m. w openie w Nowym Jorku ’97, doskonałe wyniki na I szachownicy na olimpiadzie w Erewanie ’96 i w DME w Puli ’97, seria zwycięstw w Bundeslidze i zdobycie Klubowego Pucharu Europy) były dobrym prognostykiem przed występem w MŚ. Do wysokich umiejętności, głębokiej wiedzy i pracowitości Michała, doszła większa doza pewności siebie i wiara we własne możliwości.

W pierwszych trzech rundach Krasenkow, z niesłychaną łatwością, wygrał pierwsze partie z trójką renomowanych przeciwników, a w rewanżach „żelazną ręką” zapewniał sobie remisowy rezultat.

W czwartym spotkaniu, decydującym o awansie do ósemki, przyszło się zmierzyć z trudnym rywalem, któremu Michał uległ w Erywaniu ’96. Spotkanie zaczęło się od dramatycznego remisu, a w drugiej partii Krasenkow był bliski przechylenia szali na swoją korzyść. Po remisach w 3. i 4. partii, pozostały baraże. W dwóch partiach P-25+10″, padły remisy po zaciętej i wyrównanej walce, a w pierwszej „piętnastominutówce” nasz reprezentant wybrał złą kontynuację i przegrał obiecującą pozycję. Na szczęście w 6. partii Krasenkow wyrównał bilans i wtedy Gruzin nie wytrzymał nerwowo blitza, tracąc pionka w… 5 posunięciu.

Wspaniały rezultat Krasenkowa i w kolejnej rundzie – mecz o „czwórkę”. Tu na przeszkodzie stanął świetnie dysponowany w Groningen Nigel Short. W pierwszej pozycyjnej partii Short przez długi czas władał inicjatywą, a gdy wydawało się, że Krasenkow ma szanse ustać, sprowokował go do wymiany hetmanów, zastawiając chytrą pułapkę. W drugiej – Michał próbował zaostrzyć grę i spotkała go kontra, a mecza zakończył się przegraną 0 – 2.


Strony internetowe